Czy długość lufy w sztucerze myśliwskim ma znaczenie?
Pamiętam jak na stażu łowieckim starsi nemrodzi indoktrynowali mnie na temat wyższości dłuższych luf w sztucerach myśliwskich. Były to czasy w których ucywilizowane dragońskie Mosiny nie były rzadkością, a także wiele innych dobrodziejstw wycyganionych niegdyś z LWP – legalnie zarejestrowanych rzecz jasna. Co prawda w początkach mojego łowiectwa w sklepach nie brakowało normalnej myśliwskiej broni, ale legenda o celności długich luf krążyła wszędzie i nawet dziś niektórzy dają się na nią nabrać.
Prawda jest taka, że długość lufy wcale nie jest wyznacznikiem celności broni, a już szczególnie długiej. W przypadku broni krótkiej długość całkowita może mieć faktycznie znaczenie ze względu na linię celowania oraz współczynnik spalania prochu. Ten drugi parametr może być również istotny w przypadku karabinków z lufą poniżej 14 cali, które mogą dawać mniejsze skupienie na dłuższym dystansie, ponieważ część prochu dopala się tuż za wylotem lufy zmniejszając stabilizację pocisku. Dodatkowo poniżej 14 cali robi się czasami problem z blokiem gazowym jednak współcześni inżynierowie dają radę go upchnąć nawet w pistoletach. Temat ten jednak myśliwych nie dotyczy, ponieważ większość standardowych sztucerów myśliwskich występuje z lufami powyżej tej wartości.
Istotnym parametrem celności lufy jej jej sztywność która wynika wprost ze współczynnika jej długości oraz średnicy. Należy mieć na uwadze fakt, iż każda lufa podczas strzału podlega drganiom o charakterystyce giętnej, które wyznaczane są na podstawie jej długości i średnicy. Nie jest więc tajemnicą, że wraz ze wzrostem długości lufy jej sztywność będzie malała. Nie pomoże również modne ryflowanie lufy, które poza ewentualnym lepszym odprowadzaniem ciepła, nieznacznie mniejszą masą i finezyjnym wyglądem nie poprawią, ani nie pogorszą jej parametrów. O celności lufy decyduje powtarzalność każdego procesu drgań, aby za każdym razem wracała do swojego pierwotnego położenia. Nie bez znaczenia będzie więc miało podparcie lufy, a w zasadzie jego brak. Idealne rozwiązanie to lufa „pływająca” która nie jest podparta i nie styka się z żadnym elementem osady. Częstym pogorszeniem celności broni myśliwskiej jest za długi uchwyt („bączek”) od paska powodujący podpieranie lufy w momencie strzału.
Tak na marginesie, to osobiście nie wierzę, że sztucery w „pełnym drewnie” mogą dorównywać celnością standardowej broni z lufą pływającą. W mojej opinii podparta cienka lufa z wykorzystaniem elementów drewnianych będzie zawsze podatna na zmianę temperatur lub wilgotności. Tym samym utrzymywanie stałego średniego punktu trafienia przez cały rok w warunkach łowieckich może być utrudnione. Idealnym rozwiązaniem jest zapewnienie maksymalnie sztywnego osadzenia komory zamkowej w osadzie poprzez wzmocnienie gniazda blokiem z twardego stopu lub kompozytu zwane potocznie „beddingiem”, lub od biedy zastosowanie metalowych tulei przy śrubach.
Długość lufy będzie miała z całą pewnością wpływ na prędkość początkową pocisku. Wraz z długością lufy wzrośnie nieznacznie prędkość, która stanowi istotny parametr przy strzelaniu na długim dystansie. W przypadku rusznic pancernych zyskanie każdego dodatkowego metra na sekundę było ważne dla strzelającego, ponieważ naboje były zasypywane ogromną ilością prochu w celu osiągania ekstremalnych prędkości. Paradoksalnie jednak w przypadku długich luf o małej średnicy, ze względu na niższą sztywność ich celność może być gorsza. Wiele karabinów przeznaczonych do strzelania precyzyjnego posiada lufy o podwyższonej średnicy, lub znacznie grubsze nazywane potocznie varmintami. Są zdecydowanie cięższe i charakteryzują się dobrą celnością oraz wolniejszym współczynnikiem nagrzewania, co jest szczególnie przydatne podczas oddawania wielu strzałów w krótkim czasie, chociażby w strzelaniu sportowym.
Ważnymi również elementami wpływającymi na celność broni są podparcie lufy, jej skok gwintu, a także korona. Im bardziej precyzyjnie i sztywno będzie połączona osada z „żelastwem”, tym amplituda drgań będzie bardziej powtarzalna i korzystna. Mając na względnie powyższe lepiej unikać opierania lufy o krawędź ambony jak również mocowania paska bezpośrednio do niej. Z całą pewnością można stwierdzić, iż jej długość rozpatrywana wyłącznie jako jeden parametr wcale nie musi wpływu na celność broni, a już w szczególności myśliwskiej.